Renowacja średniowiecznych murów obronnych Pomorza Zachodniego z zaprawami Optosan


Renowacja średniowiecznych murów obronnych Pomorza Zachodniego z zaprawami Optosan
2022-07-18
W renowacji średniowiecznych murów obronnych kulturowego krajobrazu Pomorza Zachodniego, znaczący udział miał właściciel marki Optolith - firma Hufgard - opracowując przede wszystkim technologię niezbędnych zapraw, często przygotowywanych indywidualnie dla konkretnego obiektu.

Mury obronne, zlokalizowane na Pomorzu Zachodnim, to szczególny świadek historii. Od XIII wieku Brandenburscy margrabiowie parli na wschód i na północ w kierunku Bałtyku na tereny Księstwa Pomorskiego. Na zdobytych ziemiach, nazywanych Nową Marchią, osadzano potem lennych rycerzy i lokowano miasta, które obwarowywano. Podobnie działali książęta Pomorscy, stąd też obecność tak licznych umocnień po obu stronach granicy. Do dzisiaj zachowały się mury miejskie wraz z basztami i bramami - w całości lub we fragmentach - w aż 33 miastach Pomorza Zachodniego. O randze niektórych z tych miast warownych świadczy wpisanie murów w Stargardzie wraz z zespołem Kościoła NMP na Listę Pomników Historii Prezydenta RP.

Wasze komentarze (0):

Artykuł nie posiada jeszcze komentarzy.


Dodaj Komentarz »


System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl

Obwarowania wznoszono początkowo głównie z kamienia narzutowego, jednak już od poł. XVIII wieku mury przystosowano do działań broni palnej i artylerii. Budowane wówczas fortyfikacje były murowane z cegły z zachowaniem kamienia tylko na cokołach. Ponadto likwidowano fosy i wały jako nieprzydatne do celów wojskowych, a w ich miejsce powstawały planty.

Akcja - renowacja

W ostatnich 10 latach w wielu takich miejscach przeprowadzono kompleksowe prace renowacyjne obwarowań - m.in. w Stargardzie, Pyrzycach, Moryniu, Myśliborzu, Trzebiatowie, Gryficach, Barlinku, Chojnie, Mieszkowicach, Szczecinie, Lipianach, Świdwinie czy Goleniowie. W wymienionych realizacjach znaczący udział miała także firma Hufgard, jako dostawca systemowych rozwiązań materiałowych. Firma opracowała przede wszystkim technologię niezbędnych zapraw, często przygotowywanych na indywidualne potrzeby konkretnego obiektu.

Wynikało to z różnej skali i rodzaju prowadzonych prac. Zależnie od tego zaprawy, musiały być w niektórych przypadkach dopasowywane nie tylko pod względem odpowiednich właściwości fizykochemicznych, ale też estetycznym, a nawet aplikacyjnym. Opierając się na wcześniejszych doświadczeniach z podobnych obiektów, jak mury w Toruniu czy Chełmnie, zaproponowaliśmy sprawdzone od 25 lat zaprawy na spoiwie wapienno-trassowym, najczęściej stosowane i zalecane do tego typu prac – wyjaśnia Robert Koprowicz, Menadżer Produktu ds. Renowacji z firmy Hufgard oraz dyplomowany konserwator i restaurator dzieł sztuki.

Zastosowane zaprawy oraz materiały uzupełniające składają się na system renowacyjny Optosan. Można podzielić je na kilka głównych grup zgodnie z rodzajem prowadzonych prac przy konkretnym obiekcie.

Zaprawy murarskie i iniekcyjne

Ze względu na bardzo duży udział rekonstrukcji wątków, często na ogromnej kubaturze muru, przy pracach w wielu obiektach decydowano się na samodzielne przygotowanie zaprawy na placu budowy z udziałem spoiw: wapna hydraulicznego z trassem Optosan TrassKalk oraz białego cementu pucolanowego z trassem reńskim Optosan TrassZement.

Oba te rozwiązania, jako jedyne na rynku, posiadają jasną barwę koloru starej bieli. Dzięki temu można było uzyskać żądane właściwości poprzez dobór odpowiednich proporcji z kruszywem, a także jasną barwę zaprawy przy murowaniu do lica, obniżając jednocześnie koszty materiału. W miejscach, gdzie prace miały charakter lokalny, wykorzystywano gotową mieszankę fabryczną Optosan TrassMörtel. Zaprawa posiada szybki transport wody i niską alkaliczność, dzięki czemu nie tworzy szczelnych mostków w zabytkowym murze i nie wprowadza soli rozpuszczalnych. Szczeliny, rysy i pustki w murach po ich stabilizacji wymagały wypełnienia – do tego celu wykorzystywano specjalną zaprawę wapienno-trassową Optosan TrassInjekt posiadającą cechy dopasowane do chłonnych i słabszych podłoży oraz odpowiednią zdolność penetracji – mówi – mówi Menadżer Produktu ds. Renowacji z firmy Hufgard oraz dyplomowany konserwator i restaurator dzieł sztuki.

Zaprawy fugowe

Wymagania jednolitej struktury i kolorystyki przy poszczególnych obiektach sprawiły, iż we wszystkich pracach wykorzystywano jedynie fabryczne gotowe zaprawy. Gwarantowało to powtarzalność zarówno cech fizykochemicznych, ale też estetycznych spoiny.

Jak mówi Robert Koprowicz z firmy Hufgard, ponieważ poszczególne mury różniły się skalą prac oraz sposobem aplikacji, zastosowano na różnych obiektach aż trzy rodzaje zapraw do spoinowania:

- Wykorzystano Optosan TrassFuge, czyli zaprawę wapienno-trassową do aplikacji ręcznej na „półsucho”, wykorzystywaną na większości opisywanych murów i przygotowywaną na podstawie prób w wybranym kolorze i uziarnieniu. Co więcej, obecna była też  spoina wapienno-trassowa Optosan MFM - ale do nakładania maszynowo. Przy większych powierzchniach i głębokich spoinach gwarantowała szybszą pracę i dokładne wypełnienie głębszych ubytków. Wykorzystana została przede wszystkim przy renowacji murów w Stargardzie przy Baszcie Tkaczy wraz z Basteją. Natomiast Optosan TrassNaturstein Fuge NHL to specjalna spoina na bazie naturalnego wapna hydraulicznego z trassem, przygotowana szczególnie do murów poligonalnych o nieregularnym wątku. Zaprawa także może być aplikowana mechanicznie - i tak też było to wykonywane podczas prac przy murach w Myśliborzu.

Zaprawy do reprofilacji ubytków cegły

Średniowieczne cegły w większości były dość dobrze zachowane. Posiadały jednak liczne ubytki, które uzupełniano mineralną zaprawą z trassem Optosan NSR charakteryzującą się bardzo dobrą plastycznością, niskim skurczem, wysoką elastycznością i przyczepnością. Jest też dostępna w wielu kolorach i jako jedyna na rynku oferowana w praktycznym opakowaniu o mniejszej wadze, ułatwiającej prace na niewielkich ubytkach.

Prace przy murach obronnych ze względu na ich kubaturę oraz ilość miast warownych nadal postępują. Jednak już dzisiaj można podziwiać wiele mniej znanych miast Pomorza Zachodniego, którym mury po rewitalizacji przywróciły historyczny charakter i same stały się prawdziwą atrakcją turystyczną.

Nadesłał:

GUTPR
http://www.gutpr.pl

Przeczytaj również: