Suwnice w hali przemysłowej a wymagania względem konstrukcji budynku
Projektowanie hali przemysłowej to specjalistyczny i złożony proces, który wymaga dużego zaangażowania inwestora i jego ścisłej współpracy z biurem architektonicznym. Wspólny wysiłek jednak bardzo się opłaca.
Dobrze przygotowany projekt, uwzględniający kluczowe wymagania dotyczące konstrukcji oraz wyposażenia budynku, ma podwójną korzyść. Po pierwsze, ułatwia generalnemu wykonawcy prowadzenie prac budowlanych, a po drugie – może na tym etapie znacząco ograniczyć udział inwestora w trakcie budowy, oszczędzając tym samym jego czas. Ważnym aspektem wpływającym na projekt oraz budowę magazynu lub hali produkcyjnej jest określenie rodzaju planowanego transportu bliskiego. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy w budynku mają być wykorzystywane suwnice. Dlaczego?
|
Inwestor decydujący się na budowę hali przemysłowej ma przed sobą długi i wieloetapowy proces. W jego trakcie musi podjąć szereg kluczowych decyzji dotyczących m.in. lokalizacji inwestycji, przyszłej formy użytkowania obiektu (czy ma być własnością inwestora czy może bardziej opłacalny będzie najem długoterminowy powierzchni), wyboru biura projektowego czy wreszcie decyzja o wyłonieniu generalnego wykonawcy. Dwa ostatnie zadania warto połączyć wybierając wykonawcę, który ma profesjonalne zaplecze projektowe. Taka formuła współpracy nazywana jest „Zaprojektuj i wybuduj”. Warto ją rozważyć, gdyż doświadczony wykonawca przeprowadzi dokładną analizę przyszłych potrzeb inwestora – także w zakresie planowanego transportu bliskiego, do których dostosuje konstrukcję budynku oraz dobierze odpowiednią technologię budowy oraz materiały.
O co może pytać generalny wykonawca?
Kluczowymi kwestiami dla generalnego wykonawcy będzie określenie powierzchni przeznaczonej pod planowaną działalność oraz charakterystyka procesu technologicznego, który nierzadko determinuje wielkość oraz kształt przyszłego obiektu. Z pewnością spyta także o konieczność składowania komponentów do produkcji oraz samych towarów – ich rodzaj, typ opakowania oraz sposób składowania mogą mieć znaczący wpływ na obciążenie ogniowe hali, a tym samym materiały, z jakich powstanie.
W przypadku większości średnich oraz dużych hal przemysłowych wymagane jest wprowadzenie tzw. zmechanizowanego transportu bliskiego. Może się on odbywać przy wykorzystaniu różnego rodzaju pojazdów, np. wózków widłowych, poruszających się po drogach wewnątrzzakładowych. Warto już teraz zastanowić się nad rodzajem ich zasilania. Dlaczego? – Choć na tym etapie informacja o rodzaju zasilania może wydawać się inwestorowi mało znacząca, to z perspektywy generalnego wykonawcy odgrywać może ważną rolę. W praktyce określa bowiem konieczność zaprojektowania dodatkowych rozwiązań np. wiat na butle gazowe, jeśli z takim napędem mamy do czynienia, lub stanowisk stacji ładowania wózków akumulatorowych. Ale do transportu bliskiego zaliczamy także suwnice, które są częstym elementem wyposażenia obiektów zarówno produkcyjnych, jak i magazynowych – mówi Tomasz Puchalski, ekspert firmy Commercecon, która specjalizuje się w projektowaniu i budowie hal przemysłowych.
Rodzaje suwnic i ich wpływ na konstrukcję budynku
Suwnice to urządzenia, które w łatwy i szybki sposób pozwalają na transport na terenie hali różnego rodzaju elementów, przede wszystkim tych o dużej wadze, często dochodzącej nawet do kilkudziesięciu ton. Znacząco usprawniają proces technologiczny, minimalizując przy tym ilość ciężkiej pracy fizycznej zatrudnionych osób, które nie muszą przenosić ładunków – rola pracowników ogranicza się jedynie do ich przygotowania oraz nadzoru nad transportem mechanicznym.
W obecnych czasach trudno wyobrazić sobie dynamiczny rozwój dużych zakładów przemysłowych bez urządzeń do transportu na bliskie odległości.
– Jednymi z częściej wykorzystywanych urządzeń tego typu są bez wątpienia trwałe suwnice dwudźwigarowe. Mają one tę zaletę, że można je wykorzystywać do transportu najbardziej kłopotliwych, pod względem rozmiaru czy też ciężkości, ładunków. Warto także podkreślić inną korzyść płynącą z takich instalacji. W przeciwieństwie na przykład do tradycyjnych transporterów, które zajmują określoną powierzchnię na hali produkcyjnej lub przeładunkowej, suwnice zamontowane są na pewnej wysokości, dzięki czemu wygospodarowanie cennego miejsca nie jest konieczne. To jedna z zalet, która sprawia, że na montaż suwnic decyduje się coraz więcej właścicieli oraz użytkowników hal przemysłowych i magazynowych – wyjaśnia Tomasz Puchalski, Kierownik budowy w firmie Commercecon.
Warto zdawać sobie sprawę, że suwnice są urządzeniami bardzo zróżnicowanymi pod względem przeznaczenia, udźwigu czy przede wszystkim samej konstrukcji. Mamy suwnice jednodźwigarowe, których konstrukcja oparta jest o pojedynczą belkę nośną, jak również wspomniane wcześniej dwudźwigarowe – z mechanizmem opartym na dwóch belkach. Biorąc pod uwagę instalację suwnicy w nowo powstającej hali, koniecznym jest dostosowanie jej do maksymalnej wagi przewożonego ładunku. W przypadku tych najcięższych, przekraczających często dwadzieścia ton, których nie da się transportować przy użyciu innych maszyn, należy stosować wyłącznie suwnice dwudźwigarowe, które są w stanie poradzić sobie z tak dużym obciążeniem.
Wszystkie rodzaje suwnic mogą być zintegrowane z konstrukcją hali, stąd tak ważne jest uwzględnienie ich montażu w projekcie konstrukcyjnym obiektu.
Konstrukcja dachu hali i działające na niego obciążenia
Dach to jeden z kluczowych i chyba najbardziej wymagający konstrukcyjnie element hali przemysłowej. Składa się zazwyczaj z dwóch głównych części nośnych – dźwigarów i płatwi kratowych, oraz z blachy trapezowej jako części nośnej jego pokrycia. Każdy element pełni w konstrukcji inne zadanie, ale wszystkie razem mają sprostać oddziaływaniu na dach różnych sił i zapobiec nadmiernemu jego obciążeniu. Nadmierne ugięcia konstrukcji w trakcie długotrwałej eksploatacji mogą bowiem prowadzić do sytuacji, która zagraża przebywającym wewnątrz ludziom oraz mieniu. O jakich siłach mowa? – Z jednej strony są to obciążenia własne, z drugiej natomiast technologiczne, wynikające z różnych instalacji montowanych na powierzchni dachu oraz podwieszanych pod nim. W pierwszym przypadku zwykle mowa jest o aparaturze technologicznej niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania obiektu oraz o instalacjach fotowoltaicznych, które są coraz częściej montowane na niemal płaskich dachach hal. Jeśli chodzi natomiast o instalacje podwieszane pod konstrukcją dachu, to wymienić można np. instalacje tryskaczowe, sanitarne, sprężonego powietrza, gazowe i elektryczne – tłumaczy Tomasz Puchalski. Dodatkowymi urządzeniami, które również mogą oddziaływać na konstrukcję dachu są suwnice. Warto zdawać sobie sprawę, że ich montaż wymaga nie tylko specjalistycznego sprzętu, ale i wysokich kompetencji pracowników firm wykonawczych. – Z takim wyzwaniem mieliśmy już wielokrotnie do czynienia. Jedną z ostatnich realizacji, w której konieczny był montaż suwnic, była hala produkcyjna dla firmy Panattoni. Jej klientem był globalny dostawca innowacyjnych rozwiązań dla przemysłu oraz sektora budowlanego. Urządzenia musiały być montowane kilkadziesiąt centymetrów pod konstrukcją dachu, przez co prace montażowe wymagały szczególnej precyzji – dodaje.
Ale na dach mogą działać także inne, trudniejsze do przewidzenia obciążenia. Mowa o grubej pokrywie śniegu oraz zalegającej wodzie z intensywnych opadów deszczu, które mogą stanowić poważny sprawdzian dla wytrzymałości jego konstrukcji. To dlatego bezpieczeństwo coraz częściej wspierane jest przez sztuczną inteligencję, czyli nowatorskie systemy na bieżąco monitorujące ugięcia dachu i odpowiednio wcześniej ostrzegające przed zagrożeniem.
Decydując się na budowę hali przemysłowej warto podjąć współpracę z doświadczonym wykonawcą, który ma na swoim koncie realizację wielu podobnych obiektów, a do tego na bieżąco śledzi trendy w nowoczesnym budownictwie. To gwarancja optymalnie przeprowadzonego procesu budowlanego – zarówno w kwestii poniesionych kosztów, jak i czasu realizacji inwestycji.
Inwestor decydujący się na budowę hali przemysłowej ma przed sobą długi i wieloetapowy proces. W jego trakcie musi podjąć szereg kluczowych decyzji dotyczących m.in. lokalizacji inwestycji, przyszłej formy użytkowania obiektu (czy ma być własnością inwestora czy może bardziej opłacalny będzie najem długoterminowy powierzchni), wyboru biura projektowego czy wreszcie decyzja o wyłonieniu generalnego wykonawcy. Dwa ostatnie zadania warto połączyć wybierając wykonawcę, który ma profesjonalne zaplecze projektowe. Taka formuła współpracy nazywana jest „Zaprojektuj i wybuduj”. Warto ją rozważyć, gdyż doświadczony wykonawca przeprowadzi dokładną analizę przyszłych potrzeb inwestora – także w zakresie planowanego transportu bliskiego, do których dostosuje konstrukcję budynku oraz dobierze odpowiednią technologię budowy oraz materiały.