DMDmodular z rewolucyjnym rozwiązaniem w Kopenhadze
Modułowa nadbudowa z DMDmodular w najbardziej ekologicznym mieście Europy!
Modułowa nadbudowa z DMDmodular w najbardziej ekologicznym mieście Europy!
|
Link do zdjęć:
https://1drv.ms/f/s!Ak6vnk2kpo84i_8Dw4-_GRV4zomLpw?e=uSa03h
Według brytyjskiego magazynu Monocle, który co roku opracowuje listę 20 najbardziej przyjaznych miast do życia Kopenhaga należy do ścisłej czołówki, plasując się już czterokrotnie na szczycie rankingu opracowywanego od 2007 roku. Co więcej, Kopenhaga jest liderem wśród światowych stolic pod względem ekologii, będąc wielokrotnie określaną mianem eko-metropolii. To właśnie do tego miasta, Spółka DMDmodular dostarczyła w pełni wykończone moduły mieszkalne.
Nowa realizacja DMDmodular to nadbudowa istniejącego budynku o trzy nowe kondygnacje. Istniejący obiekt biurowy z lat 80-tych zyskał kolejne trzy piętra, w których znalazło się aż 75 nowych apartamentów (jednopokojowe oraz typu studio). Całość mieszkalną tworzą 84 moduły o łącznej powierzchni 2 464,8 mkw. Każdy apartament posiada balkon lub dostęp do tarasu zewnętrznego. Niniejsza inwestycja pozwoli inwestorowi w obiekcie cieszącym się od lat olbrzymim zainteresowaniem firm, na wprowadzenie do swojej oferty wynajmu lokali w modelu PRS przeznaczonych na długoterminowy wynajem.
Ta inwestycja to doskonały przykład, jak technologia modułowa 3D pozwala wytwarzać nową przestrzeń mieszkalną w istniejącym zasobie miejskim, i rozwijać tym samym ideę 15-minutowych miast, ograniczając kosztowne społecznie procesy rozlewania miast na coraz większe obszary.
Wdrożone przez nas rozwiązanie stanowi bardzo ważny sygnał dla rynku: nowe technologie modułowe pozwalają na rozwój potencjału istniejących obiektów, których nadbudowy inwestorzy wcześniej w ogóle nie brali pod uwagę – mówi Ewelina Woźniak-Szpakiewicz, prezes zarządu DMDmodular. Moduły pozwalają zwiększyć wartość nieruchomości poprzez lekkie konstrukcje stalowe, możliwe do zastosowania praktycznie w dowolnym obiekcie. Zwiększanie przestrzeni mieszkalnych miast poprzez modułowe nadbudowy to rozwiązanie ekologiczne, społecznie opłacalne i atrakcyjne dla inwestorów. Realizacja w Kopenhadze, to także rozwój inwestycji w kierunku mixed-use. Budynek biurowy zyskuje 75 apartamentów, co oznacza dywersyfikację przychodów dla jego właściciela w okresie, kiedy trend pracy hybrydowej wpływa na sytuację na rynku najmu powierzchni biurowej.
Tak unikalne rozwiązanie wymagało od konstruktorów i inżynierów olbrzymiej wiedzy i precyzji wykonania. Przez istniejący, żelbetowy budynek przebijają się stalowe słupy, podtrzymujące ruszt transferowy. To dopiero na nim posadowiono modułową nadbudowę. Obie części, stara i nowa, posiadają niezależne układy konstrukcyjne. Szybkie tempo produkcji, kontrola jakości na każdym z jej etapów oraz optymalne gospodarowanie materiałami niezbędnymi do wykonania budynku to najważniejsze zalety technologii modułowej, które pozwalają DMDmodular w praktyce wdrażać założenia zrównoważonego rozwoju, stale redukować ślad węglowy swojej działalności oraz udowadniać, że troska o środowisko nie stoi w kontrze do produkcji przemysłowej. Obecnie, do wcześniejszych zalet stosowanych przez firmę rozwiązań należy dodać także przeciwdziałanie wysokim kosztom rozwoju, z jakimi muszą się borykać samorządy. Przy prowadzeniu inwestycji w ścisłych centrach miast istotne są również ograniczenia związane z organizacją placu budowy i jej zaplecza. Technologia modułowa pozwala na rozbudowę obiektów w centrach nawet najbardziej zatłoczonych miast świata. Budowa obejmuje dostawę wyprodukowanych i wykończonych modułów na miejsce, gdzie prace ograniczają się do montażu gotowych części budynku. Cały proces trwa o połowę krócej niż budowa obiektu w tradycyjnej technologii, a sam montaż modułów na miejscu to zaledwie parę tygodni lub nawet dni, w przypadku stawiania niewielkich budynków. Montaż 84 modułów Kopenhadze zajął zaledwie 4 tygodnie, co również dla okolicznej społeczności oznaczało znacznie mniejszą uciążliwość niż wielomiesięczna budowa obiektu w tradycyjny sposób.
Wysokie ceny gruntu oraz ograniczona dostępność terenów budowlanych w największych miastach sprawiają, że rozbudowa, a w szczególności nadbudowa istniejących obiektów staje się wyjątkowo atrakcyjną opcją dla inwestorów, którzy w ten sposób mogą zwiększyć potencjał posiadanych nieruchomości. Takie inwestycje są również wspierane przez lokalne samorządy, które borykają się z olbrzymimi kosztami rozlewania się miast i promują procesy ich dogęszczania. Wysokie ceny gruntów powodują, że znaczna część wkraczających w swoje zawodowe życie młodych ludzi nie może sobie pozwolić na zakup mieszkania w centrach miast. Zmuszeni są na zakup tańszych mieszkań w gorzej położonych lokalizacjach, a to wymaga od gmin wysokich nakładów inwestycyjnych na budowę nowych dróg, placówek oświatowych, medycznych i rozwoju siatki komunikacji miejskiej. Równocześnie szkoły w centrach pustoszeją, ponieważ coraz mniej młodych ludzi posiadających dzieci mieszka w tych częściach miasta. Podobnie jest z pozostałą infrastrukturą publiczną. Wszystko po to, żeby zapewnić mieszkańcom tzw. 15-minutowe miasto, czyli takie, w którym wszystkie najważniejsze potrzeby mieszkańcy mogą zrealizować w czasie 15-minutowego spaceru, bez potrzeby używania samochodu. Obejmuje to takie obszary życia jak praca, edukacja, zdrowie, zakupy czy rozrywki. Rozlewanie się miast na olbrzymie obszary powoduje wysokie koszty środowiskowe i wymaga olbrzymich nakładów na zapewnienie niezbędnych usług w miejscach, do których wprowadzają się nowi mieszkańcy. Technologie sprzyjające dogęszczaniu miast, a więc i modułowa nadbudowa istniejących budynków, wpisują się w mocno ugruntowany w krajach rozwiniętych trend zrównoważonego kształtowania architektury i nowoczesnej urbanistyki.
Przeciwdziałanie rozlewaniu się miast to jeden z kluczowych procesów na drodze do ekologii i osiągania neutralności klimatycznej światowych metropolii. Jako wzór do naśladowania najczęściej stawia się właśnie Kopenhagę, w której ekologię odmienia się przez wszystkie przypadki. W efekcie miasto zajmuje czołowe miejsca w rankingach najbardziej przyjaznych do życia i zdrowych metropolii. Na obszarze trzy razy mniejszym niż Warszawa jest 300 km ścieżek rowerowych, po których codziennie porusza się 60% mieszkańców stolicy Danii. Największy park w mieście liczy 2000 ha, podczas gdy warszawski las kabacki (największy teren zielony w stolicy) obejmuje 920 ha. Ilość budowanych obecnie nowych ścieżek, mostów, parkingów przeznaczonych dla użytkowników jednośladów jest większa niż tych przeznaczonych dla samochodów. Co więcej: 40% miasta stanowią tereny zielone, 90% wszystkich odpadów poddawanych jest recyklingowi, a aż 75% odpadów jest wykorzystywanych do ogrzewania mieszkań. I oczywiście nie chodzi w tym przypadku o palenie w piecu wszystkim, co właścicielowi wpadnie w ręce. 50% energii wykorzystywanej w mieście pochodzi z wiatru.
Proces kształtowania kompaktowego miasta jest o tyle istotny dla władz Kopenhagi, że dąży do stworzenia miasta 5-minutowego, idąc nawet dalej w swoich założeniach od promowanego obecnie modelu 15-minutowego. Władze stolicy Danii obecnie koncentrują swoją uwagę na poszukiwaniu rozwiązań, pozwalających zrealizować ten cel, a jednym z nich ma być budowa zielonej wyspy – całkowicie zeroemisyjnej przestrzeni, w której ma się znaleźć miejsce do życia i pracy dla 35 tys. mieszkańców. Energia dla nowej dzielnicy obejmującej powierzchnię 290 ka ma pochodzić ze spalania śmieci, a do jej budowy posłuży ziemia pozyskana w czasie budowy nowej linii metra. Wszystko jest robione po to, żeby przeciwdziałać rozlewaniu się przestrzennemu miast.
Inwestycje podejmowane na tę skalę przez jedno z najbardziej ekologicznych miast na świecie pokazują kierunek zmian, w którym należy podążać myśląc o rozwoju przyjaznych dla człowieka przestrzeni. Inicjatywy wdrażane w stolicy Danii powodują, że Kopenhaga od lat jest na ustach urbanistów, ekologów oraz psychologów, którzy stawiają miasto za wzór do naśladowania dla włodarzy największych metropolii. Dogęszczanie miast, przeciwdziałające ich rozlewaniu przestrzennemu w połączeniu z ekologią jest jednym z procesów, obniżających koszty życia ludzi, którzy nie muszą przedzierać się na drugi koniec miasta, aby załatwić najpotrzebniejsze sprawy. Ekologia jest zatem jedną ze składowych realizacji idei smart cities i olbrzymim nośnikiem promocyjnym regionu. Rozwiązanie zaproponowane przez polską firmę ma szansę na popularyzację w innych regionach świata, które podobnie jak Kopenhaga, wdrażają innowacyjne rozwiązania podnoszące komfort i jakość życia ich mieszkańców.
Nadesłał:
krzysztof@ultrarelations.com
|