Budujesz dom energooszczędny? Wreszcie można liczyć na pomoc państwa.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił długo oczekiwany, pilotażowy program wsparcia budownictwa niskoenergetycznego pod nazwą "Dom Energetyczny". Unijna dyrektywa przewiduje, że po 2020 roku, każdy nowo wybudowany obiekt powinien spełniać warunki budynku niskoenergetycznego, czyli mieć zapotrzebowanie o 50% mniejsze niż obecnie na energię końcową - czyli mniej niż 60 kilowatogodzin na m2 rocznie.
|
Zasady programu
Program WFOŚiGW polega na tym, że wyłoniony w przetargu Bank Ochrony środowiska może przyznać Inwestorowi niskooprocentowany kredyt, obejmujący 90% kosztów wydanych na zakup i montaż takich źródeł ciepła jak pompy ciepła, kolektory słoneczne, rekuperacja, gruntowny wymiennik ciepła, a także - w zmiennej wysokości - na zakup materiałów izolacyjnych ścian, stropów, dachów, posadzek oraz okien i drzwi. Maksymalna kwota preferencyjnego kredytu to 200 tys zł, które muszą zostać spłacone maksymalnie w ciągu 7 lat. Co ważne, na rozpoczęcie inwestycji Kredytobiorca ma półtora roku od daty przyznania środków.
Oszczędności do 10 mld PLN rocznie
Budowane obecnie metodą tradycyjną domy zużywają około 120 kilowatogodzin energii na 1m2 w ciągu roku, a starty ciepła w takich budynkach sięgają ponad 40 procent. W przełożeniu na pieniądze daje to ponad 10 mld zł strat każdego roku. Warto więc zainwestować w budynek energooszczędny, gdyż koszty w skali całej budowy są większe o zaledwie 10%, co przy preferencyjnym kredycie może być niemal nieodczuwalne, natomiast zużycie energii jest cztery do sześciu razy mniejsze, co widać w realnie niższych rachunkach za energię. Dużym ułatwieniem jest także to, że rynek Polski oferuje już uznane projekty domów energooszczednych. Jedną z uznanych pracowni architektonicznych w budownictwie energooszczędnym jest M&L LIPIŃSCY DOMY (www.lipinscy.pl) – autorzy jedynego jak dotąd certyfikowanego domu pasywnego (niepobierającego energii do ogrzewania) w Europie Środkowo-Wschodniej.